Rafał Broda Rafał Broda
1026
BLOG

Blef wirtualnego zaufania

Rafał Broda Rafał Broda Polityka Obserwuj notkę 39

CBOS bez żadnego zakłopotania podaje ranking zaufania do polityków, w którym wedle ich badań prezydent Bronisław Komorowski od dawna zajmuje czołowe miejsce. Wynikiem z czerwca b.r., w którym przypisano mu 77% zaufania Komorowski deklasuje konkurentów osiągających zaledwie: R.Sikorski-50%, D.Tusk-40%, R.Kalisz-38%, E.Kopacz-34%, a L.Miller-32%. W gruncie rzeczy każda z tych liczb imponuje, bo cieszyć się takimi wskaźnikami zaufania musi być nie lada sukcesem.

           W istocie na prawdziwe zaufanie ludzi trzeba bardzo długo pracować, a nawet to osiągnięte wieloletnim trwaniem w prawdzie, w dotrzymywaniu obietnic, czy w gotowości do poświęcenia się dla dobra innych, może być łatwo utracone jednym kłamstwem, lub niewłaściwym zachowaniem. Zaufanie ma cały wachlarz odcieni i dotyczy wielu różnorodnych aspektów międzyludzkich relacji. Można śmiało założyć, że w omawianym przypadku chodzi o szczególny rodzaj zaufania jakim może być obdarzony polityk, mianowicie zaufanie, że zgodnie z publicznymi deklaracjami w rozumny sposób dba o dobro naszej wspólnoty narodowej, ma w każdym razie najlepsze intencje, by o to dobro zabiegać, a z pewnością dotrzymuje obietnic i  nas nie oszukuje.

           Jednak nawet tak płytkie określenie zaufania może prowadzić do zasadniczych wątpliwości co do liczbowych wyników badań CBOS. Przeciętny obserwator życia politycznego dowiadując się, że 77% ankietowanych ufa B. Komorowskiemu potraktuje to z podobną niewiarą, jak 34% dla Kopacz, czy 38% dla Kalisza. Wyniki podawane są przecież jako ranking zaufania, kojarzą się więc z zapytaniem w najprostszym wariancie: Czy masz zaufanie do B. Komorowskiego, E. Kopacz, R. Kalisza?  W prawdziwie reprezentatywnej dla polskiego społeczeństwa, losowo wybranej do badań próbie, wielu ludzi najzwyczajniej odmówi odpowiedzi na takie pytanie, a wielu innych, jeśli nie większość powie najogólniej, że nie ma zaufania ani do polityków, ani do sondażystów.

           CBOS nie podaje żadnych szczegółów o liczbie osób, którzy odmówili udziału w badaniach,  nie ma też metody, by uwzględnić tę oczywistą okoliczność, że owych 1044 osób, które zgodziły się odpowiedzieć na pytania ankietera stanowi już specyficzną, niereprezentatywną grupę osób z dużą przewagą tych, którzy politycznie lokują się po stronie zwolenników aktualnej władzy.

           Co więcej, w komunikacie CBOS dotyczącym tych badań napisano: "....W naszym pytaniu badani oceniają poszczególnych polityków posługując się jedenastopunktową skalą, której skrajne punkty określić można z jednej strony jako głęboką nieufność (-5), z drugiej zaś jako bardzo duże zaufanie (+5). Omawiane powyżej dane informują o zasięgu społecznego zaufania i nieufności. Prezentowane są łączne odsetki badanych wyrażających zaufanie (wskazania punktów od +1 do +5), obojętność (0) lub nieufność (od -1 do -5) wobec poszczególnych polityków.....". Badania przeprowadzone były w bezpośrednim kontakcie z ankietowanym i były wspomagane komputerowo, cokolwiek to znaczy, ale anonimowości badanym nie zapewniono. Na podstawie punktacji ustalono także średnie oceny zaufania, które w zasadzie odzwierciedlają jeszcze głębiej wyniki przedstawione w rankingu procentowym. Bronisław Komorowski cieszy się średnią oceną +2.41, Radek Sikorski, aż +1.17, nawet Ewa Kopacz lokuje się na plusach +0.11, w porównaniu z negatywnymi ocenami Jarosława Kaczyńskego -0.81, Adama Hofmana -1.07 i w szczególności Antoniego Macierewicza -1.84, za którym już tylko pozostaje Palikot. Można sobie wyobrazić, że ankietowany mówi: No wie Pan, nie pamiętam, by Kaczyński kiedykolwiek kłamał, ale go nie lubię więc dam mu -5, Komorowskiego też nie lubię, ale jest prezydentem więc należy mu się +4, choć w ogóle nie mam do niego zaufania.

           Śmieszne to wszystko i nie mające nic wspólnego z rzeczywistością. Najbardziej zdumiewające jest, że "prawdy socjologów" wynikające podobno z badań stoją w sprzeczności same z sobą. Przecież CBOS publikuje też regularnie badania preferencji politycznych i po serii kompromitujących wyników odbiegających drastycznie, kilkakrotnie poza granice deklarowanych niepewności, powoli CBOS zaczyna podciągać swoje wyniki w kolejnych sondażach w stronę przewagi PIS nad PO. Przypuszczam, że już zbiera się grono "naukowców", które zbada nowy polski paradoks polegający na tym, że ludzie w Polsce wolą wybierać tych polityków, do których nie mają zaufania.

           Bez głębszego wnikania w metodologię badań można przyjąć, że liczba 77% ogłaszana jako stopień zaufania do prezydenta jest liczbą zupełnie nie związaną z rzeczywistością  i żadną miarą nie oznacza, że taka większość Polaków ufa B. Komorowskiemu. Określenie prawdziwego zaufania jest w dzisiejszych warunkach praktycznie niemożliwe, a z pewnością jest to niewykonalne dla CBOS, którego analizy obarczone są zasadniczymi trudnościami w doborze prawdziwie reprezentatywnej próbki.

           Kiedyś określano ranking popularności polityków, ale po kompromitacji z Kuroniem zapewne zmieniono nazwę na ranking zaufania. W gruncie rzeczy w obu przypadkach badano to samo i tak jak wtedy wynik nie miał nic wspólnego z popularnością, tak dzisiaj zaufanie do polityków pozostaje niezbadaną tajemnicą. Jedno jest wszakże pewne - od wielu lat mamy do czynienia z narastającym kryzysem zaufania i kryzys ten obejmuje prawie wszystkie dziedziny, ale szczególnie głęboki jest w polityce, w dziennikarstwie i w sądownictwie.

 

P.S. Wojciech Sumliński na dramatycznym najnowszym swoim blogu, napisał w odpowiedzi dla jednej z komentatorek: " Komorowski jest sto razy bardziej niebezpieczny...Piszę o tym i mówię, gdzie tylko się da, ale póki co, Polacy zdaje się wciąż mu ufają. Może już niedługo.."

 

Panie Wojciechu! Mam wielki podziw i ogromne zaufanie do Pana. Jestem także przekonany, że Pan wygra dla Polski to wszystko, co zamierzył. Nie po to Pan Bóg wyratował Pana z opresji, by pozostawić teraz bez opieki. Polacy Komorowskiemu już dzisiaj nie ufają, choć sondaże będą do końca pokazywać, że jest odwrotnie, nawet po ukazaniu się Pana kolejnej książki, na którą z niecierpliwością czekamy.        

 

Zawsze występuję pod własnym nazwiskiem, mimo że wielokrotnie byłem na portalu S24 obrażany. Teraz uzupełnię swoją identyfikację notką o mnie zamieszczoną w Britishpedia.  Broda Rafał prof. dr hab. O: profesor zw. Instytutu Fizyki Jądrowej im. H. Niewodniczańskiego PAN w Krakowie, uznany w świecie specjalista w zakresie struktury jąder i oddziaływań jądrowych; B: Cieszyn, 19.01.1944; P: Jan - był absolwentem WSH w Warszawie, głównym księgowym m.in. w F. "Celma" Cieszyn; Eryka Barbara z d. Richter - była bibliotekarzem w Szkole Muzycznej w Cieszynie; MS: Olga z d. Budiańska; Ch: Aleksander 1974 - jest absolwentem UE z tyt. mgr; Joanna 1976 - jest absolwentką UJ Kraków z tyt. mgr germanistyki, obecnie z tytułem dr University of Tennessee; wnuki: Alina, Urszula, Jędrzej; GrA: wuj Eryk Nanke był mjr WP, dowódcą Plutonu Łączności Radiowej Artylerii w Bitwie o Monte Cassino, brał udział w obronie Tobruku, po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii, do ojczyzny powrócił w 1996 roku a swoje przeżycia opisał w publikacji "Cena bycia innym"; E: 1966 - mgr fizyki, 1971 - doktorat w UJ Kraków; 1981 - habilitacja w IFJ PAN w Krakowie; 1991 - tytuł profesora n. fizycznych; Ca: od 1966 pracownik naukowy IFJ PAN w Krakowie, począwszy od asystenta stażysty do profesora zw., pełniąc funkcję kilkanaście lat kierownika pracowni (wcześniej Zakładu) Struktury Jąder Atomowych; zagraniczne pobyty naukowe: 1968 - 1971 Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej, Rosja; 1972 - 1974 Instytut Nielsa Bohra w Kopenhadze, Dania; 1977 - 1979 oraz 1989 - 1991 Instytut fur Kernphysik KFA Juelich, Niemcy; 1982 - 1984 oraz krótsze pobyty w Purdue University w West Lafayette w stanie Indiana, Stany Zjednoczone w charakterze visiting professor, eksperymenty w Argonne National Laboratory, Stany Zjednoczone; WaCW: 230 publikacji naukowych; 5 najważniejszych tytułów: N=40 neutron subshell closure in the Ni-68 nucleus -Phys. Rev. Lett.74,868(1995) Spectroscopic studies with the use of deep-inelastic heavy-ion reactions -Journal of Physics G - Nuclear an Particle Physics 32, R151 (2006) Yrast isomers in tin nuclei from heavy-ion collisions and the neutron h11/2 subshell filling - Phys. Rev.Lett.68, 1671 (1992) Inelastic and transfer-reactions in Mo-92 + 255 MeV Ni-60 collisions studied by gamma-gamma coincidences -Phys. Lett. B251, 245 (1990) Doubly magic Pb-208: High spin states, isomers, and E3 collectivity in the yrast decay -Phys. Rev. C95, 064308 (2017); Aw: Złoty Krzyż Zasługi; Krzyż Wolności i Solidarności; Złota Odznaka Miasta Krakowa; 1 nagroda zespołowa MNiSZW; Nagroda indywidualna III Wydziału PAN; Me: Członek PTF, American Physical Society; założyciel i przewodniczący Klubu "Myśl dla Polski"; współtwórca oraz były członek partii Liga Polskich Rodzin; Ach: zainteresowania naukowo-badawcze: badania struktury jądra i reakcji jądrowych metodami spektroskopii Gamma; współtwórca metody pomiarów krotności Gamma; odkrycie podwójnie magicznych jąder 146Gd, 68Ni i spektroskopia wielu jąder w tych obszarach; rozpracowanie metody badań jąder z nadmiarem neutronów w spektroskopii z użyciem głęboko nieelastycznych zderzeń ciężkich jonów; opublikowanie przeglądowego artykułu dot. tej metody w prestiżowym czasopiśmie J.Phys.G.Nucl.Part.Phys. 32 (2006) R151-R192; zaangażowanie w badania opadu radioaktywnego po "Czarnobylu" w szczególności obszerne badania zjawiska tzw. gorących cząstek; wypromowanie 5 doktorów, recenzowanie kilkudziesięciu prac doktorskich, habilitacyjnych i wniosków profesorskich; czynny udział w licznych konferencjach międzynarodowych i dziewięciokrotnie jeden z głównych organizatorów Międzynarodowej Konferencji "Szkoła Fizyki Jądrowej w Zakopanem"; udział w odzyskaniu niepodległości poprzez wieloletnią działalność niepodległościową, skutkującą represjami ze strony władz komunistycznych np. odebraniem paszportu na 3 lata (status pokrzywdzonego w IPN); kandydowanie na senatora RP i uzyskanie 133,5 tys. głosów w ciągu 5 tygodni kampanii wyborczej; LS: angielski, rosyjski, niemiecki; H: polityka, muzyka, brydż, turystyka górska - udział w 3 dużych wyprawach w Azji; PMM: odkrycie metody badania jąder neutrono-nadmiarowych; wykłady na prestiżowych międzynarodowych konferencjach; pobyt w Instytucie Nielsa Bohra i poznanie wielu wybitnych ludzi nauki; OA: 1999 - 2016 szeroka działalność publicystyczna w Radiu Maryja i wielu wydawnictwach m.in. Gazeta Polska, Nasz Dziennik, Głos Nasza Polska a obecnie na forach internetowych; Encyklopedia Osobistości Rzeczypospolitej Polskiej (7. edition) BPH - British Publishing House Ltd.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka